Jak w trzech słowach określiłabym strój urzędnika? Elegancki, formalny i poniekąd nudny.
Jednym z elementów savoir - vivre'u jest dress code. Jego znajomość jest bardzo istotna, zarówno gdy chcemy pracować w biurze, banku czy urzędzie. Krótko mówiąc, podpowiada Ci on jak masz się ubierać lub nie ubierać, aby dostosować swój ubiór do miejsca w którym pracujesz/przebywasz. Sztywne zasady dress - code'u stosuje z reguły większość większych urzędów czy urzędów miejskich.
Jednym z elementów savoir - vivre'u jest dress code. Jego znajomość jest bardzo istotna, zarówno gdy chcemy pracować w biurze, banku czy urzędzie. Krótko mówiąc, podpowiada Ci on jak masz się ubierać lub nie ubierać, aby dostosować swój ubiór do miejsca w którym pracujesz/przebywasz. Sztywne zasady dress - code'u stosuje z reguły większość większych urzędów czy urzędów miejskich.
Z uwagi na brak odgórnie nakazanych zasad ubioru w jednostce, w której pracuję i szerszy wachlarz możliwości chciałabym pokazać Ci, jak połączyć ubiór do pracy w urzędzie z modnymi akcentami, kolorami czy wzorami. Moim zdaniem jest to alternatywa dla neutralnej czerni, bieli, grafitu, granatu czy beżu. Strój nie musi być także w całości jednolity. Łączyła będę zarówno ubrania z sieciówek, jak i kupione w second handach.
W swoich zestawieniach postaram się zachować elegancję, schludność i przyzwoitość. Ogólnie szereg norm i zasad zawartych w savoir - vivre jest dla mnie zrozumiały, natomiast warunki w jakich pracuję niejako wymuszają ich łamanie. Dlaczego? Ciężko jest wytrzymać w zakrywających palce lub pięty butach, najcieńszych rajstopach czy w 3/4 rękawie (o długim już nie wspomnę!), gdy na dworze jest 30-stopniowy upał, twoje okno jest od południa a stanowisko pracy tuż przy nim i jedyną klimatyzacją jest wiatrak lub naturalna cyrkulacja powietrza. Krótki rękaw czy odkryte ramiona, założenie sandałów lub klapek i brak rajstop stanowi wielkie udogodnienie dla fizycznej wytrzymałości w taką pogodę.
Mam nadzieję, że moje stylizacje przypadną Wam do gustu :)
W swoich zestawieniach postaram się zachować elegancję, schludność i przyzwoitość. Ogólnie szereg norm i zasad zawartych w savoir - vivre jest dla mnie zrozumiały, natomiast warunki w jakich pracuję niejako wymuszają ich łamanie. Dlaczego? Ciężko jest wytrzymać w zakrywających palce lub pięty butach, najcieńszych rajstopach czy w 3/4 rękawie (o długim już nie wspomnę!), gdy na dworze jest 30-stopniowy upał, twoje okno jest od południa a stanowisko pracy tuż przy nim i jedyną klimatyzacją jest wiatrak lub naturalna cyrkulacja powietrza. Krótki rękaw czy odkryte ramiona, założenie sandałów lub klapek i brak rajstop stanowi wielkie udogodnienie dla fizycznej wytrzymałości w taką pogodę.
Mam nadzieję, że moje stylizacje przypadną Wam do gustu :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz