Aby móc coś znaleźć odpowiedniego do urzędu i do tego na czasie, trzeba wiedzieć gdzie szukać. Pokrótce przedstawię Wam sklepy, w których zawsze znajdę coś dla siebie.
1.
Mohito, to sklep do którego trafiłam zupełnie przypadkowo będąc jeszcze na studiach. Pierwszą zakupioną tam rzecz - bluzkę mam do dziś. Niezniszczalny, choć często używany okazuje się być także portfel. Ofertę sklepu zaliczyłabym do kategorii ubrań tych eleganckich. W przeważającej mierze mogę znaleźć tam większość ubrań. Największy problem mam jednak z dobraniem spodni, gdyż przeważnie są za duże, przy moim rozmiarze 34. Idealnie za to leżą koszule, spódnice i sukienki.
Zaglądam tam zawsze, przy okazji bycia w galerii.
2.
Drugą marką, która leży w moim guście jest Reserved. Zarówno pierwsza jak i druga należą do jednego właściciela. Ofertę natomiast tej sieci zaliczyłabym także do ubrań bardziej eleganckich, z tym że sklep oferuje także styl mniej zobowiązujący. Moimi najczęstszymi zdobyczami są spódnice, koszule oraz bluzki.
3.
Podążając za klasyczną kolorystyką loga, w zestawieniu nie mogło zabraknąć Zary. Kiedyś sklep ten kojarzył mi się z nieziemsko drogimi rzeczami. Na szczęście ceny często okazują się być dość przystępne, szczególnie gdy trafimy na promocje. Niestety większość koszul, czy marynarek jest na mnie za duża rozmiarowo. Czasami uda mi się jednak wyszukać jakieś spodnie, bluzki czy sukienki.
4.
Bliski memu sercu jest także sklep H&M, który w swojej ofercie ma również duży asortyment ubrań, w których z powodzeniem mogę iść do pracy.
5.
Na koniec sklep, w którym idealnie dopasuję spodnie - na szczęście również eleganckie. Bardzo fajne jest w tym sklepie właśnie to, że ma tak małą rozmiarówkę. Jest to jednak sklep z którego najczęściej wybiorę spodnie lub koszule.
Dostaję również pytania o to, skąd mam taką fajną rzecz (element garderoby). Znaczna część moich ubrań pochodzi także z second-handów ;)
* każde logo zaczerpnięte z internetu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz